Zwierzęta gospodarskie to nic innego, jak dzikie zwierzęta poddane przez człowieka procesowi domestykacji w celu lepszego ich wykorzystywania na potrzeby człowieka oraz zapewnienie sobie łatwiejszego dostępu do nich. Zwierzęta trzymane w bliskości ludzi były pewniejszym źródłem pożywienia (mięso, mleko, tłuszcz, jaja, miód itd.), surowców do produkcji odzieży i innych przedmiotów – ozdób, narzędzi, broni itd. (wełna, skóra, futro, pierze, kości, rogi) oraz źródłem nawozu do użyźniania gleby, a lokalnie także jako opał.
Tylko oswojone zwierzę mogło być wykorzystywane do pracy, zarówno jako źródło taniej w utrzymaniu siły roboczej – jucznej, pociągowej, wierzchowej oraz jako napęd urządzeń mechanicznych (np. kierat), do pomocy człowiekowi przy innych czynnościach, takich jak stróżowanie, obrona, polowanie, czy pomoc przy hodowli innych zwierząt. Proces rozpoczął się przed około 30000 laty od udomowienia wilków (psy), a zakończył na gęsiach, królikach i indykach około 1000 lat temu. Owce i kozy zostały udomowione przed około 9000 laty, a świnie i bydło około 5000-7000 lat temu.
Udomowienie zwierząt zmieniło życie ludzi, umożliwiło wzrost populacji ludzkiej, efektywności produkcji, doprowadziło też do stworzenia złożonej struktury społecznej rolników, rzemieślników, żołnierzy oraz twórców kultury. Udomowienie zwierząt wiązało się i nadal wiąże z opracowaniem technik uprawy gleby i jej użytkowania, transportu i gruntownej zmiany odżywiania się ludzi, co zmieniło i nadal zmienia rozwój naszej populacji. Z drugiej strony duża liczba zwierząt inwentarskich to duże problemy z dostarczeniem paszy i zagospodarowaniem odchodów, które mogą być przekleństwem dla wód i powietrza lub tym najlepszym, co może być dla gleb rolniczych w ramach gospodarki cyrkularnej – wszystko zależy od decyzji i działań człowieka.