Znajdujące się w miejscowości Chechły-Chabdzyno w pobliżu Makowa Mazowieckiego rodzinne gospodarstwo Państwa Bonisławskich obejmuje 130 ha i zajmuje się głównie hodowlą bydła mlecznego. Gospodarze stosują na co dzień zrównoważone praktyki w produkcji zwierzęcej i roślinnej.
Gospodarstwo zajmuje się zarówno produkcją zwierzęcą – głównie mleka jak i wspierającą ją produkcją roślinną nastawioną na produkcję paszy dla bydła. W gospodarstwie funkcjonują dwie nowe obory rusztowe wyposażone w czochradła dla krów oraz wiatraki działające w ciągu lata, których celem jest minimalizacja stresu cieplnego zwierząt. Aby nie dopuścić do nadmiernej wilgotności podłoża w oborach stosowana jest sypka kreda pochłaniająca wilgoć będąca jednocześnie obojętna dla krów.
Ważnym elementem dobrostanu zwierząt jest dój zautomatyzowany. Staramy się też, aby w naszym gospodarstwie minimalizować zużycie antybiotyków. Metodą na ich zastąpienie jest profilaktyka, czyli szczepienia czy stosowanie mieszanek ziołowych. Jeżeli zwierzęta mniej chorują – nie musimy używać antybiotyków.
– tak o swoim gospodarstwie opowiada Michał Bonisławski, który prowadzi je wspólnie ze swoimi rodzicami.
Co trzy lata w gospodarstwie wykonywane są badania gleby w kierunku makroskładników i na tej postawie określane są potrzeby nawozowe. Stosowane jest nawożenie bogatą w potas gnojowicą, a gospodarze często rezygnują z nawożenia mineralnego na rzecz nawożenia organicznego. W gospodarstwie odchodzi się od uprawy orkowej, co pozwala na ochronę wody i materii organicznej w glebie.
Jesteśmy specjalistami w odżywianiu roślin i zwierząt już od ponad 60 lat. Skupiamy się na zbilansowanym odżywianiu roślin opartym o bilans nawozowy oraz na dobrostanie zwierząt. Nasze produkty powstają z myślą o zapewnieniu troski o środowisko, o potrzeby żywieniowe i zapewnienie stabilności finansowej gospodarstwa.
– mówi Agata Stolarska, prezes zarządu Timac Agro Polska
Obecnie państwo Bonisławscy planują budowę rolniczej biogazowni w celu maksymalnego wykorzystania zasobów gospodarstwa i zapewnienia sobie większego bezpieczeństwa produkcji i częściowej niezależności energetycznej. Biogazownia pozwoli także na częściową stabilizację gnojowicy.
W gospodarstwie, które zajmuje się produkcją zwierzęcą bardzo istotna jest troska o dobrostan zwierząt i ograniczanie stosowania antybiotyków. Jednak ważne jest także dbanie o niską emisyjność, co jest przy produkcji zwierzęcej bardzo dużym wyzwaniem. Dzięki praktykom rolnictwa zrównoważonego możliwe jest częściowe zamknięcie obiegu gazów cieplarnianych.
– dodaje Małgorzata Bojańczyk, dyrektor Polskiego Stowarzyszenia Rolnictwa Zrównoważonego „ASAP”