Pozostałości środków ochrony roślin

W określonym czasie po oprysku, środki ochrony roślin (ś.o.r.) są metabolizowane przez rośliny i ulegają rozkładowi w środowisku. Jeśli zbiory plonów nastąpią zanim preparat rozłoży się całkowicie, w żywności mogą pozostać jego śladowe ilości, które nazywamy pozostałościami.

Skąd się biorą pozostałości?
Dopuszczalne poziomy pozostałości ś.o.r. w żywności (NDP, ang. MRL) są ustalane w trakcie autoryzacji danego środka na poziomie UE i ogłaszane w formie Rozporządzeń Parlamentu Europejskiego i Rady. Są one ustalane na bardzo niskim poziomie, co najmniej 100 razy niższym niż parametr NOAEL, czyli maksymalna dawka substancji nie powodująca negatywnych efektów dla zdrowia.

Niemniej, jeśli w wyniku nieprawidłowego stosowania ś.o.r.  (na przykład poprzez niedotrzymanie okresu karencji, jaki musi upłynąć po oprysku aby preparat zdążył się rozłożyć) normy dla MRL w danym produkcie są przekroczone, produkt staje się nielegalny a w ramach RASFF przeprowadzona zostaje ocena ryzyka.

Przekroczenie NDP a ryzyko dla konsumentów
W Polsce ocena ryzyka dla potrzeb RASFF jest przeprowadzana przez Zakład Toksykologii i Oceny Ryzyka Zdrowotnego Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – PZH. Jeśli ryzyko dla konsumentów jest za duże, produkt jest wycofywany z rynku, a takie sytuacje zdążają się rzadko. Aby wytłumaczyć dlaczego tak się dzieje, posłużę się przykładem.

Załóżmy, że w płatkach owsianych wykryto dwukrotne przekroczenie MRL dla acetamiprydu. Dopuszczalna zawartość acetamiprydu w owsie wynosi 0,05 mg/kg produktu, podczas gdy w próbce wykryto 0,1 mg acetamiprydu na kg produktu. Parametr ADI (dopuszczalne dzienne spożycie) dla acetamiprydu wynosi natomiast 0,025 mg/kg masy ciała. To znaczy, że człowiek o masie 70 kg, aby osiągnąć wartość ADI musiałby zjeść jednego dnia 1,75 mg acetamiprydu. A to z kolei oznacza, że aby osiągnąć ADI, trzeba by było zjeść w ciągu jednego dnia 17,5 kg płatków owsianych z przekroczoną zawartością acetamiprydu.

Kontrole wskazują, że żywność jest bezpieczna
Wyniki kontroli żywności pod kątem pozostałości opublikowane przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) w lipcu 2018 roku, pokazują że żywność dostępna na polskim rynku jest bezpieczna: 96,5% próbek mieściło się w granicach norm, a 3,5% miało przekroczone MRL. Jakie to były przypadki? W roku objętym raportem EFSA na portalu RASFF znajdziemy 74 powiadomienia zgłoszone przez Polskę. Osiem z nich dotyczy środków ochrony roślin. Sześć przypadków odnosi się do kontroli przeprowadzonej na granicy, podczas której w produktach została wykryta nielegalna substancja aktywna. Większość z tych produktów nie zostało wpuszczonych do Polski. W pozostałych dwóch przypadkach nie podjęto żadnych działań: jeden dotyczył przekroczenia MRL, a drugi – wykrycia nielegalnej substancji aktywnej.

Wokół ś.o.r., zwanych też pestycydami, narosło wiele mitów i uprzedzeń. Wynika to przede wszystkim z bardzo małej wiedzy na ich temat, ogólnego strachu przed „chemią” i modą na „naturalność”. Konsumenci boją się pozostałości bardziej niż skażenia żywności bakteriami E. coli. Dlatego warto tłumaczyć im jaką rolę pełnią ś.o.r. w produkcji żywności. Jak mówić o pestycydach? Najlepiej prostym, zrozumiałym dla każdego językiem, co pokazano na poniższym filmie: 


Autorką tekstu jest dr Joanna Gałązka, Polskie Stowarzyszenie Ochrony Roślin. Materiał powstał we współpracy z Polskim Stowarzyszeniem Ochrony Roślin w ramach Inicjatywy bezpiecznego stosowania środków ochrony roślin.